C4, czyli Rynek 5. Nowy budynek wieńczy przebudowę strefy centralnej Katowic

We wtorek otwarto na pl. Centralnym budynek C4. Zakończenie realizacji obiektu usługowego kończy tym samym trwającą od pięciu lat przebudowę strefy Rondo-Rynek.

Dwukondygnacyjny pawilon był ostatnim elementem inwestycji rozpoczętej w marcu 2012 r., czyli przemiany infrastruktury tramwajowej, podziemnej oraz przestrzeni publicznych w obszarze od Ronda do Rynku i ul. św. Jana.

Nowy obiekt nazywany dotychczas roboczo C4 (C1, C2 i C3 to pawilony na pl. Kwiatowym) mieści się pod adresem Rynek 5. Budynek usytuowany jest na wysokości ul. Mickiewicza, na południe od sztucznej Rawy. Prace budowlane realizowane przez firmę Balzola trwały od października 2015 r. do początku br. We wtorek otwarto toaletę publiczną, a w przyszłości w budynku mają również funkcjonować lokale gastronomiczne.

– Powstanie pawilonu gastronomicznego oznacza zakończenie kilkuletniej przebudowy Rynku, która zdecydowanie zmieniła wizerunek Katowic – mówi Ewa Biskupska, rzecznik Urzędu Miasta Katowice i zapowiada, że wkrótce rozpocznie się procedura poszukiwania ajenta na część usługową. – Zależy nam na tym, by powstało tu miejsce przyciągające mieszkańców dobrą kuchnią i wyjątkową atmosferą. Na pewno nie będzie tu gastronomii typu fastfood – dodaje przedstawicielka magistratu.

Kubatura dwukondygnacyjnego budynku to 2560 m³. Powierzchnia użytkowa wraz z toaletą wynosi 550 m². Obiekt jest wysoki na 7 metrów, a jego szerokość to 43 metry. Całe pierwsze piętro, jak również zachodnia część parteru zostanie wydzierżawiona podmiotom zewnętrznym.

C4 wykończono szklanymi panelami z grafiką i okładziną ze spieku kwarcowego. Fasada budynku jest wykonana z szkła przeziernego i przeciwsłonecznego. Obiekt wyposażono w windę. Koszt inwestycji to blisko 4,47 mln zł.

Poprzedni artykułKeller Williams otwiera biuro, Axi Immo przenosi
Następny artykułGaca System najemcą biurowca Opal Maksimum

1 KOMENTARZ

  1. Najgorszy element rynku. Brzydki, niepasujący do otoczenia, przysłaniający widok na symbol miasta, czyli halę Spodek. Koszmarek za parę zmarnowanych milionów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię