Firma znad morza bezkonkurencyjna cenowo w przetargu na budowę basenów

Kompleks basenów przy ul. Wczasowej, fot. UM Katowice

We wtorek miało miejsce otwarcie ofert w przetargu na budowę miejskich basenów. Do postępowania zgłosiło się 12 podmiotów. Zdecydowana większość firm złożyła swoje propozycje dla realizacji wszystkich trzech obiektów. Bezkonkurencyjni cenowo okazali się budowlańcy znad morza.

Obiekty powstaną w trzech różnych częściach miasta: w Szopienicach – Burowcu (róg ulic Hallera i Konnej), Brynowie (ul. Kościuszki, teren byłego stadionu Gwardii) oraz w Ligocie – Zadolu (ul. Wczasowa 8). Budynki jedynie w niewielkim stopniu będą się od siebie różnić. Miasto obliczyło, że budowa wszystkich obiektów będzie kosztować w sumie 92,2 mln zł.

Urzędnicy zdecydowali, aby przetarg dla generalnych wykonawców podzielić na trzy części – każda z nich odnosi się do jednego basenu. W postępowaniu dotyczącym obiektów w Szopienicach – Burowcu i Brynowie swoje oferty w terminie złożyło zgodnie 11 podmiotów: Bielskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego i Energopol Trade Opole (konsorcjum), Erbud, Chemobudowa-Kraków, Skanska, Budimex, Alstal, Moris Polska i Przemysłówka (konsorcjum), Mostostal Warszawa, Unibep, Balzola (konsorcjum spółek z Polski i Hiszpanii) oraz NDI. Ta ostatnia firma zgłosiła najtańszą propozycję w obu przetargach – odpowiednio 24,07 mln zł i 25,15 mln zł.

W postępowaniu dla budowy basenu w Ligocie – Zadolu wzięło udział 10 podmiotów. Oferty złożyło 9 spośród wymienionych wyżej firm z wyjątkiem dwóch konsorcjów: Bielskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego i Energopolu Trade Opole oraz Moris Polska i Przemysłówki. Dziesiątym podmiotem jest Warbud. Jednak zwycięzcą cenowym znów okazała się sopocka firma NDI, która za wybudowanie basenu przy ul. Wczasowej chce 24,21 mln zł.

Gdyby NDI okazało się wygranym w każdym z postępowań, to miasto zaoszczędziłoby blisko 19 mln zł w stosunku do kwoty oszacowania całej inwestycji.

Nie znaczy to jednak, że sopocianie mogą już się cieszyć. Obecnie urząd analizuje dokumenty pod kątem zgodności z wymaganiami postępowania, co może skutkować odrzuceniem ofert, które nie spełniają kryteriów. Po drugie, pod uwagę będzie brana nie tylko cena (60 proc. oceny), ale także doświadczenie osób wybranych do realizacji zamówienia (40 proc.). Po ogłoszeniu wyboru wykonawców poszczególnych obiektów pozostałe firmy będą miały czas na zgłoszenie protestu od decyzji urzędników. Jeśli takie działanie nie będzie miało miejsca lub protest zostanie odrzucony, miasto podpisze umowy z wybranymi wykonawcami.

Prace budowlane mają potrwać 22 miesiące.

 

Poprzedni artykułParkanizer na testach w Katowicach
Następny artykułRyanair otwiera szóstą trasę z Katowic. Tym razem do Włoch

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz
Proszę, wpisz tu swoje imię